NewYorkPolonia >> Artyku艂
Prof. Jerzy Zubrzycki i sprawa wielokulturowo艣ci w Australii

Data wstawienia: 9 czerwca, 2009

20 maja 2009 roku w Canberze zmar艂 w wieku 89 lat emerytowany profesor socjologii na Narodowym Uniwersytecie Australijskim (ANU) Jerzy Zubrzycki.
Od 45 lat mieszkam w Australii i zna艂em osobi艣cie prof. Jerzego Zubrzyckiego i pami臋tam Australi臋 sprzed i oczywi艣cie po wprowadzeniu polityki wielokulturowo艣ci.
Jako redaktor ukazuj膮cego si臋 w Melbourne "Tygodnika Polskiego" w 1974 roku niezale偶nie od prof. Zubrzyckiego i nie wiedz膮c jeszcze nic o wielokulturowo艣ci w swoim artykule pt. „Wypowiadamy walk臋 asymilacji” (Nr 31 i 32 1974) domaga艂em si臋 o to co艣 na 艂amach pisma. Nasi 贸wcze艣ni liderzy polonijni, zawsze pos艂uszni liberalnym w艂adzom australijskim i ich polityce asymilacyjnej, 艣mieli si臋 ze mnie. P贸藕niej sami s艂awili za to samo czy prawie za to samo prof. Zubrzyckiego.
Oczywi艣cie nie przyr贸wnuj臋 siebie do prof. Zubrzyckiego, gdy偶 ja by艂em tylko redaktorem – osob膮 z艂膮 na australijsk膮 polityk臋 asymilacji i sugeruj膮c膮 rz膮dowi australijskiemu i naszym liderom polonijnym to czy owo w tej sprawie. Natomiast Jerzy Zubrzycki by艂 uczonym – socjologiem du偶ego kalibru, kt贸ry do tej sprawy podszed艂 w spos贸b naukowy. A co najwa偶niejsze, potrafi艂 zainteresowa膰 spraw膮 wielokulturowo艣ci rz膮d australijski.
Sam uwa偶a艂em i uwa偶am, 偶e idea wielokulturowo艣ci to jedynie s艂uszna polityka narodowo艣ciowa w kraju, w kt贸rym 偶yj膮 ludzie nale偶膮cy do ponad stu narodowo艣ci: polityka tolerancji i harmonijnego wsp贸艂偶ycia.
Prof. Jerzy Zubrzycki tak jak ka偶dy inny cz艂owiek mia艂 swoje plusy i minusy. Na pewno ma zas艂ugi dla wprowadzenia wielokulturowo艣ci w Australii i Polonia australijska zawdzi臋cza mu to i owo. By艂 z pewno艣ci膮 dobrym ambasadorem Polski, narodu polskiego i Polak贸w w Australii. Byli艣my z niego bardzo cz臋sto - ale nie zawsze - dumni. Zas艂u偶y艂 sobie bez w膮tpienia na wdzi臋czno艣膰 tak Polak贸w w Australii jak i Polski oraz chyba wszystkich emigrant贸w w krainie kangura.
Dlatego kiedy na pocz膮tku XXI wieku wydawany w Perth (Zachodnia Australia) miesi臋cznik „Kurier Polski” (Nr 141) zapyta艂 swoich czytelnik贸w, kogo uwa偶aj膮 za najwybitniejszego Polaka XX wieku w Australii, bez wahania odpowiedzia艂em, 偶e prof. Jerzego Zubrzyckiego, gdy偶 by艂 szermierzem walki o pe艂n膮 tolerancj臋 w Australii, o prawa dla imigrant贸w.
Kiedy jednak m贸wimy o prof. Zubrzyckim i wielokulturowo艣ci, to pragn臋 zauwa偶y膰, 偶e prof. Jerzego Zubrzyckiego przedstawia si臋 w 艣rodowisku polskim jako „ojca wielokulturowo艣ci”. Czyni to r贸wnie偶 prof. Andrzej Targowski. Tymczasem sprawa ta wymaga wyja艣nienia.
Jest faktem, 偶e prof. Zubrzycki nie by艂 uwa偶any za „ojca wielokulturowo艣ci australijskiej” przez wielu uczonych australijskich czy dzia艂aczy wielkokulturowo艣ci. Sam prof. Zubrzycki niekiedy akceptowa艂 nazywanie siebie „ojcem wielokulturowo艣ci australijskiej”. Innym razem poprawia艂 to okre艣lenie m贸wi膮c „jednym z ojc贸w” (patrz moja ksi膮偶ka The Poles in Australia, 膰 Press, Melbourne 1985, kt贸r膮 recenzowa艂 dla wydawcy).
Co wi臋cej, w Melbourne w 2000 roku ukaza艂a si臋 drukiem i zosta艂a uznana przez znawc贸w tematu za „mistrzowsk膮” praca doktorska Marka Lopeza pt. The Origins of Multiculturalism in Australin Politics (Melbourne University Press 2000), z kt贸rej dowiadujemy si臋 偶e idea wielokulturowo艣ci australijskiej zrodzi艂a si臋 g艂贸wnie w艣r贸d ma艂ego grona melbourne艅skich akademik贸w, pracownik贸w spo艂ecznych i aktywist贸w politycznych „znajduj膮cych si臋 na marginesie 偶ycia politycznego”. Ludzie ci w wi臋kszo艣ci mieli pogl膮dy lewicowe (wielu by艂o trockistami) i wielokulturowo艣膰 widzieli jako form臋 marksistowskiej walki klasowej i mo偶liwo艣膰 zrealizowania swych lewackich cel贸w politycznych. Tym celem jest zniszczenie narodu australijskiego i utworzenie masy wieloetnicznej, kt贸r膮 b臋d膮 mogli 艂atwiej manipulowa膰 i rz膮dzi膰 trocki艣ci wraz z „narodami wybranymi”, czyli najsilniejszymi grupami etnicznymi. Ich w艂asno艣ci膮 ma by膰 Australia, a „Australijczycy”, czy raczej pozosta艂a masa wieloetniczna, ich poddanymi. Uwa偶ny obserwator wielokulturowo艣ci musi zgodzi膰 si臋 z tym, 偶e tak cz臋sto jest ju偶 dzi艣. Najlepszym na to przyk艂adem jest tylko co og艂oszony raport obmudsmana stanu Wiktoria o tym jak jest sprawowana w艂adza w melbourne艅skiej wieloetnicznej i rz膮dzonej przez lewak贸w dzielnicy Brimbank.
W ten spos贸b wspania艂a na pierwszy rzut oka idea wielokulturowo艣ci staje si臋, zgodnie z 偶yczeniem jej tw贸rc贸w, potworem, kt贸rego ofiarami wcze艣niej czy p贸藕niej wszyscy jeste艣my (Brinbank i inne dzielnice i miasta w Australii) czy b臋dziemy. Gdy偶 marksistowska walka klas, o kt贸rej pisze Lopez, prowadzi do niczego innego, jak tylko do „dyktatury proletariatu” (zob. Klasy spo艂eczne w: Wielka Encyklopedia Powszechna PWN, t. 5, Warszawa 1965).
Ca艂kowicie odrzucam my艣l, 偶e prof. Zubrzycki by艂 trockist膮 czy nawet lewicowcem. By艂 za m膮dry, za kulturalny na to, no i praktykuj膮cym katolikiem.
Ksi膮偶k臋, z przedmow膮 gubernatora stanu Wiktoria, om贸wi艂em w 2002 roku na 艂amach "Tygodnika Polskiego".
Natomiast w naszym „Przegl膮dzie Katolickim” (Grudzie艅 2002) pisz膮c o ksi膮偶ce Marka Lopeza napisa艂em: „Ciekaw jestem (a zapewne nie tylko ja), co o tych rewelacjach Lopeza s膮dzi prof. Jerzy Zubrzycki. – Niestety, Profesor prawdopodobnie nigdy i nigdzie nie zabra艂 偶adnego g艂osu w sprawie tej ksi膮偶ki.
Jak wi臋c wygl膮da prawda o wielokulturowo艣ci w Australii? Chyba nigdy tego si臋 nie dowiemy, a ju偶 na pewno nie poznaqmy uwag na ten temat ze strony prof. Zubrzyckiego.
W zwi膮zku ze 艣mierci膮 prof. Zubrzyckiego du偶o o Nim m贸wiono w polskim programie pa艅stwowego radia etnicznego SBS. R贸wnie偶 redaktor dzia艂u zagranicznego „Rzeczpospolitej” Jerzy Haszczy艅ski, kt贸ry pozna艂 prof. Zubrzyckiego podczas swego pobytu w Australii w 2006 roku napisa艂, 偶e sam Profesor by艂 rozczarowany tym co si臋 dzieje z wielokulturowo艣ci膮 w Australii: „pow膮tpiewa艂 w pe艂ny sukces swojego naukowego dziecka. By艂o w贸wczas wida膰 problemy z wielokulturowo艣ci膮” (Rzeczpospolita 21.5.2009).
Jak wszystko inne na 艣wiecie – wszystko co jest tworem cz艂owieka lub w jego r臋kach ma swoje plusy i minusy. Tak偶e wielokulturowo艣膰. Ca艂膮 gar艣ci膮 korzystam z jej plus贸w. Napisa艂em swego czasu artyku艂 pe艂em mi艂o艣ci do wielokulturowo艣ci pt. „Polacy i Grecy w Australii”, kt贸ry ukaza艂 si臋 w „Polonia dla Polonii” (zob. archiwum), za kt贸ry dosta艂em listowne podzi臋kowanie od 贸wczesnego ambasadora RP w Australii, p. Jerzego Wi臋c艂awa.
Niemniej bardzo martwi膮 mnie i bardzo wielu Australijczyk贸w jej minusy. Polityka „dzielenia i rz膮dzenia grupami etnicznymi” rozbija spo艂ecze艅stwo australijskie – wiele grup etnicznych zamyka si臋 w gettach. W gettach, kt贸re s膮 nieprzyzane wobec Australii i cz臋sto wobec siebie. Oczywi艣cie i przed wprowadzeniem wielokulturowa艣ci mieli艣my w Australii getta, jak np. w艂oskie, greckie czy 偶ydowskie. Ale te getta nie rozbija艂y spo艂ecze艅stwa australijskiego i nie dzia艂a艂y na jego szkod臋. Niestety obecnie powsta艂e getta azjatyckie (poza nimi jest jednak wielu Azjat贸w, g艂贸wnie chrze艣cijan, kt贸rzy szczerze kochaj膮 Australi臋 i s膮 jej dobrymi obywatelami; jest to jednak mniejszo艣膰!) s膮 cz臋sto bardzo wrogo nastawione wobec tak Australii, jak i bia艂ej i chrze艣cija艅skiej ludno艣ci. Bez w膮tpienia stanowi膮 one V kolumn臋 i wielkie zagro偶enie przede wszystkim dla spo艂ecze艅stwa australijskiego jako ca艂o艣ci.
Jakie艣 dwa lata temu przyjecha艂 tu m艂ody Somalijczyk-muzu艂manin, kt贸ry w DWA TYGODNIE po przyje藕dzie do Australii (Melbourne) zgwa艂ci艂 kilka dziewcz膮t i kobiet, kilka innych pr贸bowa艂 zgwa艂ci膰 i kilka okrad艂. Dzisiaj siedzi w wi臋zieniu, a my na jego utrzymanie musimy wydawa膰 100 000 dolar贸w rocznie (tyle kosztuje luksusowe utrzymanie jednego wi臋藕nia w Australii!). I 偶eby by艂 to odosobniony wypadek (np. niedawno s膮dzono w Sydney kilku Azjat贸w za grupowy gwa艂 na na bia艂ej dziewczynie, a wyczyn mia艂 pod艂o偶e czysto rasistowskie i religijne - antychrze艣cija艅skie). Niestety takich i podobnych wypadk贸w jest coraz wi臋cej. Ot, chocia偶by naj艣wie偶szy, o kt贸rym m贸wi ca艂a Australia i ca艂e Indie, a zapewne poruszaj膮 t臋 spraw臋 media wielu innych kraj贸w. Ot贸偶 w Australii studiuje na wy偶szych uczelniach a偶 80 000 (!) Hindus贸w z Indii. Ostatnio w Melbourne jacy艣 bandziorzy coraz cz臋艣ciej napadaj膮 na nich – bij膮 i okradaj膮. Wszyscy m贸wi膮 o rasistowskiej bia艂ej Australii. Tymczasem wiadomo, 偶e te napady s膮 bardzo cz臋sto dokonywane przez niebia艂膮 ludno艣膰 Australii. Wygl膮da na to, 偶e s膮 to etniczne porachunki. Ale o tym – o rasie bandzior贸w- w imi臋 polityki wielokulturowo艣ci nie wolno nawet wspomnie膰. – Tak偶e w tych dniach armia Sri Lanki (Cejlon) pokona艂a separatystycznych Tamil贸w. W Sydney Tamilowie napadli na domy kilku Lankijczyk贸w – Syngalez贸w. Tymczasem, dla przyk艂adu – „wojen” polsko-niemieckich czy polsko-ukrai艅skich w Australii nigdy nie by艂o i na pewno nie b臋dzie. Co jest dowodem na to, jaka jest r贸偶nica mi臋dzy Europejczykami a Azjatami; chocia偶 kto艣 mo偶e powiedzie膰, 偶e by艂y przecie偶 niesnaski etniczne mi臋dzy Serbami i Chorwatami. Jednak te wyj膮tki (nie tak drastyczne jak w przypadku Azjat贸w) potwierdzaj膮 regu艂臋. Mamy w Australii zorganizowane mafie, m.in. liba艅sk膮, chi艅sk膮 i wietnamsk膮 oraz grupy czy jaczejki terrorystyczne, wspieraj膮ce m.in. Al-Kaid臋.
Wpuszczanie do Australii i to w wielkiej liczbie niechrze艣cija艅skich Azjat贸w, ludzi nie maj膮cych przys艂owiowego zielonego poj臋cia o demokracji, o tolerancji, o kulturze osobistej, o higienie itd., cz臋sto analfabet贸w by艂o wielkim b艂臋dem. Sami sobie, czy raczej nasze rz膮dy, tworzymy pe艂en nienawi艣ci jednego cz艂owieka do drugiego "kocio艂 ba艂ka艅ski".
Kiedy przyjecha艂em do Australii to kraj ten by艂 naprawd臋 przys艂owiowym "lucky country" - szcz臋艣liwym krajem. Niestety to dzisiaj jest ju偶 czas przesz艂y dokonany.
Na pewno nie jest to wina prof. Jerzego Zubrzyckiego. To wina bardzo 藕le prowadzonej polityki wielokulturowo艣ci.
Oby Polska nie powt贸rzy艂a naszych b艂臋d贸w w dziedzinie polityki etnicznej.
Wracaj膮c jeszcze do osoby prof. Jerzego Zubrzyckiego to mo偶e warto tu wspomnie膰, 偶e Profesor by艂 dzia艂aczem Australijskiego Instytutu Spraw Polskich – insytucji raczej na pewno po偶ytecznej. Jednak jej dzia艂alno艣膰 spotyka si臋 z ostr膮 krytyk膮 niekt贸rych dzia艂aczy polskich w Australii, g艂贸wnie prawicowych. Jest tajemnic膮 poliszynela, 偶e r贸wnie偶 stosunki mi臋dzy Australijskim Instytutem Spraw Polskich a Rad膮 Naczeln膮 Polonii Australijskiej nie s膮 najlepsze.
Osoby, kt贸re krytykowa艂y prof. Zubrzyckiego za przynale偶no艣膰 do Instytutu wytyka艂y w mediach to, 偶e dorobek naukowy Profesora jest wyj膮tkowo skromny. Osoby te zapominaj膮 jednak, 偶e Profesor m贸g艂 by膰 za to bardzo dobrym wyk艂adowc膮-pedagogiem. I zapewne takim by艂.
Niemniej, pisz膮c obszerniej o prof. Jerzym Zubrzyckim w swojej ksi膮偶ce The Poles in Australia (Melbourne 1985) sam zastanawia艂em si臋 nie tyle nad dorobkiem naukowym prof. Zubrzyckiego ile nad jego zawrotn膮 karier膮 jak膮 bez w膮tpienia zrobi艂 w Australii. Wprost niebywa艂膮 jak na emigranta ze Wschodniej Europy, i to w okresie, kiedy Australia by艂a na us艂ugach prawie wy艂膮cznie Anglosas贸w.
Nie ulega w膮tpliwo艣ci, 偶e na zrobienie kariery w Australii przez Jerzego Zubrzyckiego mia艂y wp艂yw nie tylko Jego osi膮gni臋cia naukowe, ale szereg innych czynnik贸w, jak chocia偶by dzia艂alno艣膰 wojenna u boku Brytyjczyk贸w, uko艅czone studia w Anglii (London School of Economics), bardzo dobra znajomo艣膰 j臋zyka angielskiego, wysoka kultura osobista czy umiej臋tno艣膰 dbania o swoje prywatne interesy (to bardzo si臋 liczy przy robieniu kariery).
Mo偶e si臋 myl臋, ale uwa偶am, 偶e pomog艂o mu jeszcze co艣 innego, o czym nikt z Polonii australijskiej i mo偶e poza Polsk膮 nie wie – protekcja pewnej bardzo wp艂ywowej osoby w Europie i 艣wiecie anglosaskim.
Ot贸偶 prof. Jerzy Zubrzycki by艂 powi膮zany rodzinnie z J贸zefem Retingerem (1888 Krak贸w – 1960 Londyn). Pierwsz膮 偶on膮 Retingera by艂a Otalia Zubrzycka. Retinger by艂 publicyst膮 i t艂umaczem, a przede wszystkim politykiem i dyplomat膮. W okresie II wojny 艣wiatowej by艂 doradc膮 i cieniem premiera W艂adys艂awa Sikorskiego i – jak si臋 przypuszcza – agentem brytyjskim. By艂 tak偶e wp艂ywowym masonem, co nie jest bez znaczenia w 艣wiecie anglosaskim. Po wojnie Retinger by艂 or臋downikiem zjednoczenia Europy. W 1948 roku by艂 wsp贸艂organizatorem Kongresu Haskiego, p贸藕niej sekretarzem generalnym Ruchu Europejskiego i jednym z tw贸rc贸w Wsp贸lnoty Europejskiej. Mia艂 wolny wst臋p zar贸wno na Downing Street 10 (siedziba premiera Wielkiej Brytanii) jak i do Bia艂ego Domu. By艂 inicjatorem pierwszego spotkania i a偶 do swej 艣mierci w 1960 roku sekretarzem Grupy Bilderberg – nieformalnego mi臋dzynarodowego stowarzyszenia najbardziej wp艂ywowych os贸b ze 艣wiata polityki, biznesu i przemys艂u, o kt贸rej m贸wi si臋, 偶e de facto rz膮dzi 艣wiatem (pisa艂 o tym ostatnio „Dziennik”).
Nie wiem czy przed wojn膮 co艣 艂膮czy艂o Jerzego Zubrzyckiego z Retingerem. Jednak podczas wojny spotkali si臋: obaj byli „cichociemnymi”. Retinger by艂 zrzucony do Polski w 1944 roku jako emisariusz rz膮du polskiego, a Zubrzycki pracowa艂 w bazie operacyjnej „cichociemnych” w Brindisi (w Polish Section of the Special Operations Executive - SOE), gdzie odbywa艂y si臋 przygotowania i loty do Polski. A po wojnie obaj mieszkali w Londynie, sk膮d w 1955 roku dr Zubrzycki wyjecha艂 do Australii do pracy w nowoza艂o偶onym Australijskim Uniwersytecie Narodowym. Protekcja w 艣wiecie anglosaskim odgrywa艂a zawsze i odgrywa po dzi艣 dzie艅 bardzo du偶膮 rol臋 we wszystkich dziedzinach 偶ycia. A wi臋c tak偶e i naukowej.
Jednak czy dzi臋ki protekcji czy bez niej prof. Jerzy Zubrzycki tylko przez swoj膮 prac臋 naukowo-pedagogiczn膮 sta艂 si臋 jednym z najwi臋kszych socjolog贸w australijskich XX wieku.

Marian Ka艂uski

Martin Transports International
CalPolonia
AzPolonia