Amerykanie poświęcają wiele uwagi tej nastraszniejszej polskiej katastrofie. Tragiczny wypadek prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem jest omawiany w amerykańskich mediach telewizyjnych, radiowych i prasowych. Pisze się o jedności Polaków po tragedii, ale również o wyzwaniu dla stosunków polsko-rosyjskich - relację przysłał red. Andrzej Mikołajczyk.

TV CNN zamieściła wypowiedź Alexa Storożyńskiego o podwójnym wymiarze tragedii w Katyniu.

Polacy mieszkający w metropolii chicagowskiej uczestniczyli w niedzielę w wielu mszach żałobnych za ofiary sobotniej katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński i wszyscy towarzyszący mu ludzie. Zginął także Wojciech Seweryn, mieszkaniec Chicago, pomysłodawca Pomnika Katyńskiego w Chicago.

Artykuły na temat tragedii pod Smoleńskiem ukazały się w dwóch chicagowskich dziennikach. W prasie, radiu i telewizji pojawiły się wywiady z córką tragicznie zmarłego Wojciecha Seweryna, który leciał w samolocie do Katynia. Reprezentował on rodziny katyńskie. Jego ojciec zginął w Katyniu. Całe życie Wojciecha Seweryna było próbą upamiętnienia tragicznie zamordowanych osób w Katyniu.

Polacy w Chicago uczestniczyli w wielu mszach: w Kościele św. Trójcy, w Bazylice na Jackowie, którą poprzedził marsz około 400 osób z Parku Chopina; w mszy w Kościele św. Ferdynanda z udziałem bpa Tomasza Paprockiego; we wspólnym śpiewaniu, składaniu kwiatów przed Pomnikiem Katyńskim w Niles, w skladaniu kwiatów przed Konsulatem generalnym w Chicago. W najbliższych dniach odbędą się kolejne msze w innych parafiach. 25 kwietnia odbędzie się wcześniej zaplanowana Msza Katyńska.

Uroczysta msza święta w intencji ofiar najtragiczniejszej katastrofy lotniczej w historii Polski odbyła się w niedzielę o 3:00 po południu w bazylice św. Jacka w Chicago. Wzięło w niej udział około 2,000 wiernych. W wypełnionej do ostatniego miejsca świątyni obecni byli przedstawiciele wielu polonijnych organizacji i instytucji.

W wielu tych uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele polonijnych i amerykańskich mediów. Tragedia lotnicza wstrząsnęła Polakami w Chicago. Jest to główny temat rozmów rodzinnych, towarzyskich.

W poniedziałek, 12 kwietnia mieliśmy się spotkać jako dziennikarze z ministrem Mariuszem Handzlikiem, z Kancelarii Prezydenta, który miał poinformować o szczegółach wizyty Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Chicago na przełomie kwietnia i maja. Kilka organizacji przygotowywało specjalne bankiety: Kongres Polonii Amerykańskiej, Związek Podhalan w Ameryce Północnej, Muzeum Polskie. Przygotowania do tych spotkań były już daleko zaawansowane. Polonia oczekiwała na przyjazd Prezydenta. Los zdecydował, że już nie będzie tych spotkań..

Tragedia pod Smoleńskiem wstrząsnęła nami wszystkimi. Wielu Polaków solidarnie demonstruje swoje uczucia. Na wielu domach w aglomeracji chicagowskiej widać biało-czerwone flagi z z czarną wstęgą. Również na wielu samochodach widać polskie flagi. Wiele osób nie kryje łez. Sobotnia tragedia pod Smoleńskiem poruszyła Polaków w USA. Ten dramat pokazuje po raz kolejny, że potrafimy się jednoczyć w czasie wielkich tragedii.

Wyrazy współczucia dla Polaków i dla Polonii wyrazili przywódcy polityczni na szczeblu kraju i stanowym.Był to człowiek wierny idei wolności i demokracji, niepodległości, i walczący z totalitaryzmem - wspominał prezydenta Lecha Kaczyńskiego gubernator Pat Quinn, który dodał, że dla Polaków jest to bardzo tragiczny dzień.

Senator z Illinois, Richard Durbin reprezentujący Demokratów powiedział: strata prezydenta, jego żony oraz tylu politycznych liderów sprawia, że nasze serca są dziś z wszystkimi Polakami. Wyrazy współczucia przekazał także demokratyczny kongresman Mike Quigley oraz Alexi Giannoulias, skarbnik stanu Illinois oraz wielu najwyższych rangą urzędnikó.

Konsulat Generalny RP w Chicago ogłosił żałobę. W budynku przy Lake Shore Dr opuszczono do połowy masztu polska flagę, wystawiona została także księga, w której można wpisywać kondolencje. Konsul Zygmunt Matynia wezwał wszystkich rodaków mieszkających w Chicago do zadumy i modlitwy.

Wiele osób przyszło w niedziele pod pomnik Katyński na Cmentarzu św. Wojciecha, w Niles aby złożyć hołd ofiarom katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem. Polacy w skupieniu, powadze, wyraźnie wstrząśnięci tragedią uczestniczyli w modlitwie oraz czuwaniu pod Pomnikiem Katyńskim w Niles. Uroczystość zorganizował Edward Mika, były Prezes Związku Klubów Polskich i zastępca przewodniczącego Komitetu budowy Pomnika Katyńskiego. Pomagał mu w tym Kazimierz Oleksy (przemawia, na zdj.).

Polacy łączyli się w bólu z rodzinami zmarłych polskich elit w tragedii lotniczej, w szczególności z rodziną zmarłego w katastrofie Chicagowianina, Wojciecha Seweryna, znanego działacza polonijnego w Chicago, przewodniczącego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Katyńskich. To za sprawą powołanego przez niego w 2000 roku komitetu na cmentarzu św. Wojciecha w Niles, koło Chicago, stanął Pomnik Ofiar Katynia, zwany również Golgotą Wschodu. Praca Wojciecha Seweryna nad pomnikiem trwająca prawie 10 lat była hołdem złożonym wszystkim ofiarom mordu katyńskiego w tym ojcu, który zginął w Katyniu. Wojciech Seweryn, podczas uroczystego poświęcenia pomnika 17 maja w 2009 został odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Niespełna rok później zginął razem z Prezydentem i innymi osobami lecącymi na uroczystości obchodów rocznicy mordu katyńskiego niedaleko miejsca, gdzie 70 lat temu bestialsko zamordowany został jego ojciec.

Wiele osób wpisywało się w Niles do ksiąg pamiątkowych. Honorową wartę pod Pomnikiem Katyńskim pełnili polonijni harcerze, żołnierze z Towarzystwa Historycznego, motocykliści. W skupieniu i powadze, niektórzy ze łzami w oczach, wyraźnie wstrząśnięci tragedią, uczestniczyli w modlitwie oraz czuwaniu. Wśród tłumu słychać było wypowiadane szeptem wyrazy żalu i niedowierzania.

Tutejsza Polonia łączy się z Krajem w opłakiwaniu kolejnych ofiar katyńskich.

Tekst i zdjęcia: @ Andrzej Mikołajczyk, Chicago, 12 kwietnia 2010 r.

Source: PAP