NewYorkPolonia >> Artyku艂
72. rocznica agresji sowieckiej na Polsk臋

Data wstawienia: 16 wrze艣nia, 2011

Warszawa (PAP) - 17 wrze艣nia 1939 r., 艂ami膮c polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczy艂a na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizuj膮c ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mo艂otow. Konsekwencj膮 sojuszu dw贸ch totalitaryzm贸w by艂 rozbi贸r osamotnionej Polski.

Sowiecka napa艣膰 na Polsk臋 by艂a realizacj膮 uk艂adu podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRS Wiaczes艂awa Mo艂otowa, pe艂ni膮cego jednocze艣nie funkcj臋 przewodnicz膮cego Rady Komisarzy Ludowych (premiera).

Integraln膮 cz臋艣ci膮 zawartego w贸wczas sowiecko-niemieckiego paktu o nieagresji, by艂 tajny protok贸艂 dodatkowy. Jego drugi punkt, dotycz膮cy bezpo艣rednio Polski, brzmia艂 nast臋puj膮co: "W wypadku terytorialnych i politycznych przekszta艂ce艅 na terenach nale偶膮cych do Pa艅stwa Polskiego granica stref interes贸w Niemiec i ZSRS przebiega膰 b臋dzie w przybli偶eniu po linii rzek Narwi, Wis艂y i Sanu. Kwestia, czy w obop贸lnym interesie b臋dzie po偶膮dane utrzymanie niezale偶nego Pa艅stwa Polskiego i jakie b臋d膮 granice tego pa艅stwa, b臋dzie mog艂a by膰 ostatecznie wyja艣niona tylko w toku dalszych wydarze艅 politycznych. W ka偶dym razie oba rz膮dy rozstrzygn膮 t臋 kwesti臋 na drodze przyjaznego porozumienia".

Informacja na temat wspomnianego tajnego protoko艂u nie dotar艂a do Polski, pomimo tego, i偶 przyw贸dcy alianccy dysponowali wiedz膮 na jego temat. Oceniaj膮c sojusz dw贸ch totalitarnych mocarstw prof. Andrzej Garlicki pisa艂: "Pakt Ribbentrop-Mo艂otow nazywa si臋 cz臋sto IV rozbiorem Polski. Ta nazwa dobrze oddaje jego istot臋. Dwa s膮siaduj膮ce z Polsk膮 pa艅stwa zawar艂y porozumienie dotycz膮ce podzia艂u jej terytorium pomi臋dzy siebie. Po kilku tygodniach porozumienie to zosta艂o zrealizowane. Pakt Ribbentrop-Mo艂otow przyni贸s艂 Hitlerowi pozornie mniejsze korzy艣ci ni偶 Stalinowi: terytorium polskie na zach贸d od linii Wis艂y oraz uznanie Litwy za niemieck膮 stref臋 wp艂yw贸w. Ale Hitler otrzymywa艂 r贸wnocze艣nie - i to by艂o bezcenne - gwarancje neutralno艣ci Moskwy w jego konflikcie z Zachodem. Gro藕ba wojny na dwa fronty, przynajmniej w najbli偶szym czasie, przestawa艂a istnie膰 dla Niemiec. Obaj partnerzy podpisuj膮cy pakt na Kremlu traktowali go jako rozwi膮zanie dora藕ne. Obaj mieli cele o wiele bardziej ambitne ni偶 rozbi贸r Polski czy podporz膮dkowanie republik nadba艂tyckich. By艂y to cele sprzeczne, dlatego wojna pomi臋dzy III Rzesz膮 i Zwi膮zkiem Radzieckim by艂a nieunikniona". (A. Garlicki "Historia 1815-1939. Polska i 艣wiat").

Po zaatakowaniu Polski przez wojska niemieckie 1 wrze艣nia 1939 r. strona sowiecka utrzymywa艂a przez nast臋pne dni pozory neutralno艣ci. Minister J贸zef Beck wspomina艂: "Zachowanie ambasadora sowieckiego nie pozostawia艂o nic do 偶yczenia, zdradza艂 on nawet ch臋膰 rozm贸w co do mo偶liwo艣ci dowozu pewnych towar贸w przez ZSRR. Poleci艂em ambasadorowi Grzybowskiemu sonda偶 u Mo艂otowa, jakie dostawy przez Sowiety mog艂yby by膰 brane pod uwag臋, oraz oczekiwa艂em od niego akcji dla zapewnienia nam tranzytu od pa艅stw sprzymierzonych". (J.Beck "Ostatni raport")

Niemcy od trzeciego dnia wojny ponaglali Moskw臋, a偶eby zaj臋艂a obszary uznane w pakcie Ribbentrop-Mo艂otow za jej stref臋 interes贸w. Stalin zwleka艂 z podj臋ciem decyzji, czekaj膮c na to, jak zachowaj膮 si臋 wobec niemieckiej agresji na Polsk臋 Wielka Brytania i Francja. Przygl膮da艂 si臋 r贸wnie偶 jak silny op贸r Niemcom stawia polskie wojsko. Jednocze艣nie jednak w ZSRS trwa艂y ukryte przygotowania do wojny. 24 sierpnia 1939 r. rozpocz臋to stopniow膮 koncentracj臋 wojsk.

3 wrze艣nia komisarz obrony Klimient Woroszy艂ow wyda艂 rozkaz o podwy偶szeniu gotowo艣ci bojowej w okr臋gach wojskowych, kt贸re mia艂y wzi膮膰 bezpo艣redni udzia艂 w ataku na Polsk臋, oraz rozkaz o rozpocz臋ciu tajnej mobilizacji. Do dzia艂a艅 przeciwko pa艅stwu polskiemu przeznaczono dwa fronty: Bia艂oruski - komandarma Michai艂a Kowalowa i Ukrai艅ski komandarma Siemiona Timoszenki. W sumie liczy艂y one co najmniej 620 000 偶o艂nierzy, ponad 4700 czo艂g贸w i 3300 samolot贸w. Po stronie polskiej granicy z ZSRS, licz膮cej ponad 1400 km, strzeg艂y jedynie przerzedzone oddzia艂y Korpusu Ochrony Pogranicza.

17 wrze艣nia 1939 r. o godz. 3 w nocy (wed艂ug obowi膮zuj膮cego w Polsce czasu 艣rodkowoeuropejskiego by艂a godzina pierwsza) do Komisariatu Spraw Zagranicznych w Moskwie wezwany zosta艂 ambasador RP Wac艂aw Grzybowski, kt贸remu W艂adimir Potiomkin - zast臋pca Mo艂otowa - odczyta艂 tre艣膰 uzgodnionej wcze艣niej z Berlinem noty. W艂adze sowieckie o艣wiadcza艂y w niej m.in.: "Wojna polsko-niemiecka ujawni艂a wewn臋trzne bankructwo pa艅stwa polskiego. W ci膮gu dziesi臋ciu dni dzia艂a艅 wojennych Polska utraci艂a wszystkie swoje o艣rodki przemys艂owe i centra kulturalne. Warszawa, jako stolica Polski, ju偶 nie istnieje. Rz膮d polski uleg艂 rozk艂adowi i nie przejawia oznak 偶ycia. Oznacza to, 偶e pa艅stwo polskie i jego rz膮d faktycznie przesta艂y istnie膰. Tym samym utraci艂y wa偶no艣膰 umowy zawarte pomi臋dzy ZSRS a Polsk膮".

Uzasadniaj膮c wkroczenie Armii Czerwonej na teren Rzeczypospolitej Polskiej stwierdzano: "Rz膮d sowiecki nie mo偶e pozosta膰 oboj臋tny na fakt, 偶e zamieszkuj膮ca terytorium Polski pobratymcza ludno艣膰 ukrai艅ska i bia艂oruska, pozostawiona w艂asnemu losowi, sta艂a si臋 bezbronna. Wobec powy偶szych okoliczno艣ci Rz膮d Sowiecki poleci艂 Naczelnemu Dow贸dztwu Armii Czerwonej, aby nakaza艂o wojskom przekroczy膰 granic臋 i wzi膮膰 pod swoj膮 opiek臋 偶ycie i mienie ludno艣ci Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Bia艂orusi. Rz膮d sowiecki zamierza r贸wnocze艣nie podj膮膰 wszelkie 艣rodki maj膮ce na celu wywik艂anie narodu polskiego z nieszcz臋snej wojny, w kt贸r膮 wepchn臋li go nierozumni przyw贸dcy i umo偶liwienie mu za偶ycia pokojowej egzystencji".

Ambasador Grzybowski zdecydowanie odm贸wi艂 przyj臋cia sowieckiej noty. W tym samym czasie Armia Czerwona rozpocz臋艂a napa艣膰 na Polsk臋. Od godz. 3 do godz. 6 rano jej wojska przekroczy艂y na ca艂ej d艂ugo艣ci wschodni膮 granic臋 z Polsk膮.

Przedstawiaj膮c plan sowieckiego ataku prof. Wojciech Materski pisa艂: "Rozkaz jak najszybszego uchwycenia wa偶nych obiekt贸w militarnych w g艂臋bi polskiej obrony poprzez skoncentrowane uderzenia rozcinaj膮ce wykonywa膰 mia艂y wydzielone spo艣r贸d wszystkich armii tzw. grupy ruchome (uderzeniowe). Trzy grupy ruchome Frontu Bia艂oruskiego (dzier偶y艅ska, mi艅ska i po艂ocka) otrzyma艂y zadanie opanowania Wilna (poprzez 艢wi臋ciany i Michaliszki), Grodna i Bia艂egostoku (poprzez Wo艂kowysk). Cztery grupy ruchome Frontu Ukrai艅skiego (15 korpus, szepietowska, wo艂oczyska i kamieniecko-podolska), po uchwyceniu w ci膮gu pierwszych trzech dni agresji rubie偶y Kowel-W艂odzimierz Wo艂y艅ski-Sokal, mia艂y wyj艣膰 na lini臋 rzeki San. Za nimi post臋powa膰 mia艂y podporz膮dkowane operacyjnie na czas kampanii dow贸dztwu Armii Czerwonej pograniczne oddzia艂y NKWD, likwiduj膮c wed艂ug wcze艣niej przygotowanych list osoby uznane za elementy antysowieckie, mog膮ce utrudni膰 trwa艂e umocnienie si臋 na zdobytych terenach. Rozbite polskie linie obrony mia艂y by膰 atakowane frontalnie przez podstawowe si艂y obu front贸w". (W.Materski "Tarcza Europy. Stosunki polsko-sowieckie 1918-1939")

艁膮cznie si艂y Armii Czerwonej skierowane w trzech rzutach przeciwko Rzeczypospolitej wynosi艂y ok. 1,5 miliona 偶o艂nierzy, ponad 6 tys. czo艂g贸w i ok. 1800 samolot贸w. Cytowany powy偶ej prof. Materski zwraca艂 dodatkowo uwag臋 na fakt, i偶: "Uderzenie dwu front贸w sowieckich zosta艂o poprzedzone czterodniowymi intensywnymi dzia艂aniami grup sabota偶owo-dywersyjnych, kt贸re by艂y organizowane na polskich Kresach Wschodnich przez wywiad sowiecki, komunist贸w i miejscowych nacjonalist贸w. Dzia艂ania te okaza艂y si臋 rozleglejsze i skuteczniejsze ni偶 akcja V kolumny poprzedzaj膮ca agresj臋 niemieck膮".

Reakcj臋 na wiadomo艣膰 o sowieckiej napa艣ci na Polsk臋 tak wspomina艂 szef sztabu Naczelnego Wodza gen. Wac艂aw Stachiewicz: "Nie znajduj臋 s艂贸w, kt贸re by odda艂y nastr贸j przygn臋bienia, jaki zapanowa艂. Ani Naczelny W贸dz, ani nikt z nas, oficer贸w Sztabu, nie mia艂 najmniejszych w膮tpliwo艣ci co do charakteru, w jakim Sowiety wkroczy艂y do Polski. By艂o dla nas jasne, 偶e dostali艣my podst臋pny cios w plecy, kt贸ry przes膮dza艂 ostatecznie o losach kampanii i niweczy艂 ostatni膮 nadziej臋 prowadzenia zorganizowanej walki na terenie Polski. (...) W pierwszym momencie spontaniczn膮 reakcj膮 na otrzymane wiadomo艣ci by艂 odruch bi膰 si臋 z Sowietami. Po prostu trudno by艂o pogodzi膰 si臋 z my艣l膮, 偶eby nowy agresor bez oporu zajmowa艂 nasz kraj, 偶eby bezprzyk艂adny, zdradziecki jego czyn pozosta艂 bez zbrojnej odpowiedzi z naszej strony. Szybko jednak nast膮pi艂a refleksja. Czym si臋 bi膰? Ca艂o艣膰 wojsk zwr贸cona by艂a przeciw Niemcom, zwi膮zana ci臋偶kimi walkami odwrotowymi. Granic臋 sowieck膮 dozorowa艂y jedynie s艂abe oddzia艂y KOP, za kt贸rymi znajdowa艂y si臋 r贸偶ne lu藕ne formacje etapowe, ty艂owe, dow贸dztwa lokalne i wyewakuowane z zachodniej cz臋艣ci Polski itp. Walk臋 tymi wojskami prowadzi膰 by艂o niemo偶liwe. A zreszt膮 w jakim celu? Wobec masowej inwazji sowieckiej, walka taka 偶adnego konkretnego rezultatu da膰 nie mog艂a. Chodzi膰 mog艂o tylko o jeden cel - o zbrojn膮 demonstracj臋, protest wobec 艣wiata przeciwko podst臋pnej agresji drugiego wroga. A protestem tym by艂y strza艂y cofaj膮cych si臋 oddzia艂贸w KOP, skierowane przeciw czo艂owym oddzia艂om naje藕d藕cy. Poza to Naczelny W贸dz nie chcia艂 wychodzi膰, widz膮c niemo偶liwo艣膰 i bezcelowo艣膰 jakiejkolwiek walki z Sowietami w tych warunkach".

Wieczorem 17 wrze艣nia Naczelny W贸dz wyda艂 nast臋puj膮cy rozkaz (dyrektyw臋): "Sowiety wkroczy艂y. Nakazuj臋 og贸lne wycofanie na Rumuni臋 i W臋gry najkr贸tszymi drogami. Z bolszewikami nie walczy膰, chyba w razie natarcia z ich strony albo pr贸by rozbrojenia oddzia艂贸w. Zadanie Warszawy i miast, kt贸re mia艂y si臋 broni膰 przed Niemcami - bez zmian. Miasta, do kt贸rych podejd膮 bolszewicy, powinny z nimi pertraktowa膰 w sprawie wyj艣cia garnizon贸w do W臋gier lub Rumunii".

W艂adze polskie wzywaj膮c do unikania walki z Armi膮 Czerwon膮 nie uzna艂y jej wkroczenia za pow贸d do wypowiedzenia wojny i nie zerwa艂y stosunk贸w dyplomatycznych z Moskw膮. Zaistnia艂a sytuacja zadecydowa艂a o tym, i偶 w nocy z 17 na 18 wrze艣nia prezydent Ignacy Mo艣cicki wraz z rz膮dem polskim i korpusem dyplomatycznym przekroczy艂 granic臋 rumu艅sk膮, planuj膮c przedostanie si臋 do Francji. Razem z nimi terytorium polskie opu艣ci艂 Naczelny W贸dz marsza艂ek Edward 艢mig艂y-Rydz.

Zdaniem prof. Paw艂a Wieczorkiewicza, rozkaz marsza艂ka 艢mig艂ego-Rydza wydany 17 wrze艣nia "wprowadzi艂 w efekcie zam臋t i utrudni艂, czy wr臋cz uniemo偶liwi艂 organizacj臋 obrony Kres贸w Wschodnich, tam gdzie istnia艂y po temu jakiekolwiek szanse". (P.Wieczorkiewicz "Historia polityczna Polski 1935-1945")

Rozkaz ten nie dotar艂 jednak do wielu oddzia艂贸w, a przez cz臋艣膰 dow贸dc贸w uznany zosta艂 za prowokacj臋. Do star膰 z Armi膮 Czerwon膮 dochodzi艂o w wielu miejscach. Na Polesiu i Wo艂yniu improwizowana grupa KOP dowodzona przez gen. Wilhelma Orlika-Rueckemanna stoczy艂a z Sowietami kilkana艣cie potyczek i dwie bitwy: pod Szackiem 28-29 wrze艣nia i Wytycznem w pow. w艂odawskim 1 pa藕dziernika. Na Polesiu z Armi膮 Czerwon膮 walczy艂y tak偶e: dowodzony przez pp艂k Nikodema Sulika-Sarneckiego pu艂k KOP "Sarny", brygada KOP "Polesie" oraz jednostki KOP "Kleck" i "Baranowicze". Z kolei w Kodziowcach, niedaleko Grodna, w nocy z 21 na 22 wrze艣nia dosz艂o do bitwy, w kt贸rej 101 pu艂k u艂an贸w przez kilka godzin zatrzymywa艂 przewa偶aj膮ce si艂y sowieckie, niszcz膮c m.in. 22 czo艂gi. Na Wile艅szczy藕nie i Nowogr贸dczy藕nie z Sowietami walczy艂y oddzia艂y KOP "Iwieniec", "G艂臋bokie" i "Krasne".

Wkraczaj膮cym oddzia艂om Armii Czerwonej op贸r stawia艂y r贸wnie偶 miasta, w艣r贸d kt贸rych najbardziej zaci臋ty i tragiczny b贸j stoczy艂o Grodno. Walki z Wehrmachtem i Armi膮 Czerwon膮 toczy艂a dowodzona przez gen. Franciszka Kleeberga Samodzielna Grupa Operacyjna "Polesie", w sk艂ad kt贸rej weszli m.in. marynarze Pi艅skiej Flotylli Wojennej.

W sumie w starciach z Armi膮 Czerwon膮 zgin臋艂o ok. 2,5 tys. polskich 偶o艂nierzy, a ok. 20 tys. by艂o rannych i zaginionych. Do niewoli sowieckiej dosta艂o si臋 ok. 200 tys. 偶o艂nierzy, w tym ponad 10 tys. oficer贸w. Straty sowieckie wynosi艂y ok. 3 tys. zabitych i 6-7 tys. rannych. Wkraczaj膮ca na ziemie Rzeczypospolitej Armia Czerwona zachowywa艂a si臋 r贸wnie bestialsko jak wojska niemieckie. Przyk艂ad贸w zbrodni pope艂nianych na polskich wojskowych, policjantach i cywilach jest wiele, m.in. w Grodnie po zaj臋ciu miasta Sowieci wymordowali ponad 300 jego obro艅c贸w, na Polesiu 150 oficer贸w, a w okolicach Augustowa 30 policjant贸w.

28 wrze艣nia 1939 r. podczas kolejnej wizyty Ribbentropa w Moskwie zawarty zosta艂 "Traktat Sowiecko-Niemiecki o Granicy i Przyja藕ni", kt贸remu towarzyszy艂y tajne protoko艂y dodatkowe. We wst臋pie do traktatu stwierdzano: "Rz膮d Rzeszy Niemieckiej i rz膮d ZSRR uznaj膮, po upadku dotychczasowego pa艅stwa polskiego, za wy艂膮cznie swoje zadanie przywr贸cenie na tym terenie pokoju i porz膮dku oraz zapewnienie 偶yj膮cym tam narodom spokojnej egzystencji, zgodnej z ich narodowymi odr臋bno艣ciami".

Zgodnie z propozycj膮 Stalina przeprowadzona zosta艂a korekta podzia艂u terytorialnego ziem polskich. Granica pomi臋dzy ZSRS a III Rzesz膮 przebiega膰 mia艂a odt膮d wzd艂u偶 linii rzek San-Bug-Narew-Pisa.

Jak pisa艂 prof. Andrzej Paczkowski: "Stalin proponuj膮c nowelizacj臋 tajnej klauzuli uk艂adu z 23 sierpnia i +oddaj膮c+ Niemcom ziemie polskie a偶 do linii Bugu (zamiast Wis艂y) - w zamian za przesuni臋cie do +radzieckiej strefy wp艂yw贸w+ Litwy - mia艂 niew膮tpliwie na celu pozbycie si臋 terytori贸w o przygniataj膮cej przewadze ludno艣ci polskiej, a tym samym powa偶nego problemu politycznego". (A.Paczkowski "P贸艂 wieku dziej贸w Polski 1939-1989")

Przedstawiciele dw贸ch totalitarnych mocarstw ustalili r贸wnie偶, i偶 "nie b臋d膮 na swoich terenach tolerowa膰 偶adnej polskiej agitacji, kt贸ra przenika艂aby na terytorium drugiej strony. Wszelkie pr贸by takiej agitacji na ich terenach b臋d膮 likwidowane, a obie strony b臋d膮 si臋 informowa艂y wzajemnie o podejmowanych w tych celach 艣rodkach".

W wyniku dokonanego rozbioru Polski Zwi膮zek Sowiecki zagarn膮艂 obszar o powierzchni ponad 190 tys. km kw. z ludno艣ci膮 licz膮c膮 ok. 13 mln. Okrojona Wile艅szczyzna zosta艂a przez w艂adze sowieckie w pa藕dzierniku 1939 r. uroczy艣cie przekazana Litwie. Nie na d艂ugo jednak, bowiem ju偶 w czerwcu 1940 r. Litwa razem z 艁otw膮 i Estoni膮 wesz艂a w sk艂ad ZSRS. Liczba ofiar w艣r贸d obywateli polskich, kt贸rzy w latach 1939-1941 znale藕li si臋 pod sowieck膮 okupacj膮, do dzi艣 nie jest w pe艂ni znana.

Prof. A. Paczkowski odnosz膮c si臋 do tej kwestii w ksi膮偶ce "Czarna ksi臋ga komunizmu. Zbrodnie, terror, prze艣ladowania" pisa艂: "Uwa偶a si臋, 偶e w ci膮gu niespe艂na dw贸ch lat w艂adzy sowieckiej na ziemiach zabranych Polsce represjonowano w r贸偶nych formach - od rozstrzelania, poprzez wi臋zienia, obozy i zsy艂ki, po prac臋 przymusow膮 - ponad 1 milion os贸b (). Nie mniej ni偶 30 tysi臋cy os贸b zosta艂o rozstrzelanych, a 艣miertelno艣膰 w艣r贸d 艂agiernik贸w i deportowanych szacuje si臋 na 8-10 proc., czyli zmar艂o zapewne 90-100 tysi臋cy os贸b".


殴r贸d艂o: PAP
Martin Transports International
CalPolonia
AzPolonia