Bigos i ciemne okulary. O stereotypach polskich i niemieckich Data wstawienia: 26 stycznia, 2012 Od 22 lat mieszkam w Berlinie, aktywnie dziaÅ‚am w Å›rodowisku polonijnym, uczestniczÄ™ w spotkaniach kulturalnych, politycznych, biznesowych, turystycznych. Ale mieszkam też wÅ›ród Niemców, zaprzyjaźniona jestem z Niemcem, pracowaÅ‚am w niemieckiej firmie - pisze Krystyna Koziewicz z Berlina w mini szkicu nt. różnic we wzajemnym postrzeganiu Niemców i Polaków. Każde spoÅ‚eczeÅ„stwo ma wspólny kod kulturowy. Zarówno Polaków jak i Niemców Å‚Ä…czy jÄ™zyk, tradycja, historia i zwykÅ‚a ludzka mentalność. W zasadzie można powiedzieć, że o Niemcach wiemy bardzo wiele, choć moim zdaniem wciąż za maÅ‚o ich znamy. Podobnie jest z nami. ZresztÄ…, oni patrzÄ… na nas, na nasz kraj innymi oczyma. PoczÄ…tki życia w obcym mi otoczeniu nie spowodowaÅ‚y zmian w moim zachowaniu. ByÅ‚am sobÄ…, zachowywaÅ‚am siÄ™ normalnie, bez cienia kompleksu: mówiÅ‚am po polsku, nosiÅ‚am dżinsowe ciuchy – szczyt elegancji na owe czasy. DziwiÅ‚a mnie tylko reakcja Niemców na mowÄ™ polskÄ…, w ich oczach widziaÅ‚am naboje gotowe do strzelania. KtóregoÅ› razu usÅ‚yszaÅ‚am w metrze od „gotujÄ…cego siÄ™ ze zÅ‚oÅ›ci” starszego pana, że hier spricht man Deutsch. Podobna sytuacja spotkaÅ‚a mnie, kiedy z wnuczkami w autobusie gawÄ™dziliÅ›my po polsku, co doprowadziÅ‚o starsze małżeÅ„stwo do furii bo strasznie zgrzytali zÄ™bami. ObserwujÄ…c ich zÅ‚ość mieliÅ›my Å›wietny ubaw. JeÅ›li kiedykolwiek spotkaÅ‚am siÄ™ z demonstracjÄ… wrogoÅ›ci wobec Polaków to przeważnie byli to ludzie starszej generacji. W pracy senackiej, gdzie do czynienia miaÅ‚am z politykami i urzÄ™dnikami paÅ„stwowymi nigdy nie dawano mi odczuć, że jestem kimÅ› gorszym, nawet w sytuacji, kiedy kaleczyÅ‚am niemiecki. Tylko jeden Niemiec nabijaÅ‚ siÄ™ ze mnie, szydziÅ‚ i gÅ‚oÅ›no ironizowaÅ‚, ale udawaÅ‚o mu siÄ™ do momentu, kiedy oznajmiÅ‚am wszem i wobec, iż od nastÄ™pnego dnia musi sobie przynosić kanapki i kawÄ™ w termosie. „MÄ…draliÅ„skiego” czekaÅ‚a z mojej strony jeszcze jedna niespodzianka, a mianowicie wobec jego kolegów - podwÅ‚adnych poinformowaÅ‚am, że zrobiÄ™ mu na policji Anzeige za mobing i wrogość do obcokrajowców. ów urzÄ™dnik byÅ‚ do tego stopnia zaskoczony, że nagle straciÅ‚ gÅ‚os, a oczy zaszÅ‚y chyba bielmem. Widać byÅ‚o najwyraźniej, że mój strzaÅ‚ byÅ‚ celny! ZresztÄ… to jest w moim stylu, zawsze czekam na wÅ‚aÅ›ciwy moment, kiedy we mnie ulewa siÄ™ zÅ‚ość. Także w tym przypadku nie byÅ‚o inaczej, czÅ‚owiek - Niemiec szydziÅ‚ i jako Polka czuÅ‚am siÄ™ z tym fatalnie. Co siÄ™ później okazaÅ‚o, nie byÅ‚am w ogóle Å›wiadoma, że moja groźba mogÅ‚a zakoÅ„czyć jego karierÄ™ jako urzÄ™dnika paÅ„stwowego. Facet oprzytomniaÅ‚, na drugi dzieÅ„ przyszedÅ‚ z przeprosinami i od tej pory byÅ‚am ostentacyjnie faworyzowana, aż mnie to wkurzaÅ‚o. To jeden z przykÅ‚adów, kiedy doznaÅ‚am od Niemca przykroÅ›ci. WiÄ™cej nie byÅ‚o! Natomiast faktem jest, że miÅ‚o sÅ‚ucha siÄ™ o zaletach Polaków. Ja osobiÅ›cie uważam, że mamy wiÄ™cej zalet od wad, ale Niemcy widzÄ… nas inaczej i kiedy sÅ‚yszÄ™ o pijakach, brudasach, cwaniakach, zÅ‚odziejach nie ukrywam miny, która mi dziwnie rzednie. Ja wiem, że na pewno zasÅ‚ugujemy na lepszÄ… ocenÄ™, a wedÅ‚ug Niemców zalet mamy tyle co palców u rÄ…k, a może jeszcze mniej. Za to lista wad ciÄ…gnie siÄ™ w nieskoÅ„czoność. Przejdźmy najpierw do pozytywnego wizerunku Polaka. Polki wg Niemców uznawane za najpiÄ™kniejsze kobiety Å›wiata, które imponujÄ… elegancjÄ…, pracowitoÅ›ciÄ… i gospodarnoÅ›ciÄ…. W czasach kryzysu Niemcy z podziwem patrzyli, jak radzimy sobie z życiem w obliczu pustych półek. I w tym miejscu zrodziÅ‚a siÄ™ w gÅ‚owie myÅ›l-dygresja, że należy siÄ™ nam pomnik Matki Polki Peerelowskiej, jesteÅ›my bowiem mistrzyniami Å›wiata w pokonywaniu trudnoÅ›ci zaopatrzeniowych. Niemcy wysoko cenionÄ… innÄ… naszÄ… cechÄ™ - dbaÅ‚ość o gniazdko rodzinne, choć mniej majÄ… wyrozumiaÅ‚oÅ›ci dla Polek, które traktujÄ… mężów jak dzieci: podajÄ… jedzonko, dolewajÄ… zupkÄ™, zaopatrujÄ… w kanapeczki. Niemiec sam sobie parzy kawÄ™, jada Å›niadanie w kantynie, a na obiadek żona czy partnerka serwuje mu zupÄ™ z puszki. W przeszÅ‚oÅ›ci zdarzyÅ‚o mi siÄ™ w pracy w niemieckiej firmie gÅ‚oÅ›no pomyÅ›leć „co mam ugotować na obiad?” Reakcja byÅ‚a dość typowa: Chcesz powiedzieć, że codziennie gotujesz obiady? ZwariowaÅ‚aÅ›, przecież pracujesz, od czego sÄ… bary i inne kioski z fast-foodem. Najwyżej ceniona jest nasza polska goÅ›cinność. Nie dziwota. PamiÄ™tam historiÄ™ o tym, kiedy Niemka wspólnie z mężem pojechaÅ‚a do Polski na zÅ‚ote gody teÅ›ciów. Po powrocie ciekawość kolegów z pracy paliÅ‚a, padaÅ‚y pytania, jak byÅ‚o? To, co opowiedziaÅ‚a, przyprawiÅ‚o sÅ‚uchaczy o zawrót gÅ‚owy: osiem godzin siedzieliÅ›my przy stole i bez przerwy podawano jedzenie. Nie dowierzano, a kiedy dodaÅ‚a, że ludzie caÅ‚y czas jedli, to już byÅ‚o trudne do wyobrażenia. Na niemieckim przyjÄ™ciu poczÄ™stunek wyglÄ…da ubogo: na stole paluszki, chipsy, orzeszki i napoje od wyboru do koloru. PrzyjÄ™cie zaczyna siÄ™ od tortu i kawy, a gdzieÅ› tam po piÄ™ciu godzinach serwuje siÄ™ zupÄ™ gulaszowa, albo chleb ze smalcem i ogórkiem kiszonym. Z niezrozumieniem, ale i podziwem patrzÄ… Niemcy na naszÄ… fantazjÄ™ lub brak wyobraźni. CzÄ™sto opowiadam znajomemu Niemcowi o pomysÅ‚ach, które zamierzamy realizować np. w branży wydawniczej czy kulturalnej. Kiedy oznajmiÅ‚am, że otwieramy Dom Polski czy organizujemy WielkÄ… OrkiestrÄ™ ÅšwiÄ…tecznej Pomocy bez jednego centa, ów znajomy Niemiec pukaÅ‚ siÄ™ w gÅ‚owÄ™. Gdy potem widziaÅ‚ efekty, prawdziwe „cuda wianki”, to za Chiny nie byÅ‚ w stanie pojąć, jak my to robimy? Stereotypy o Polakach krążące w spoÅ‚eczeÅ„stwie niemieckim, jakby siÄ™ kto pytaÅ‚, egzystujÄ… do dzisiejszego dnia, jednakże zauważa siÄ™ powolny zwrot w pozytywnym kierunku. WejÅ›cie Polski do Unii stanowiÅ‚o dla nas, Polaków nominacjÄ™ do lepszego krÄ™gu, choć daleko nam do elity. Owszem, Niemcy z niepokojem obserwowali wybory w Polsce, bojÄ…c siÄ™ zwyciÄ™stwa KaczyÅ„skiego. Tusk ma wysokie notowania, WaÅ‚Ä™sa jest i pozostanie legendÄ…, której oddaje siÄ™ najwyższe honory. Tak samo jest z Mazowieckim czy Bartoszewskim. Prasa coraz częściej donosi o sukcesach polskiej gospodarki, na Targach ITB czy podczas Zielonego Tygodnia koniecznie trzeba zaliczyć polskie hale, bo tam można kosztować i smakować do woli, i jeszcze wyjść z peÅ‚nÄ… torbÄ… gadżetów. Na imprezach polsko-niemieckich królujÄ… pierogi, bigos niestety traktowany jest znacznie gorzej ze wzglÄ™du na zapach, który irytuje wrażliwe niemieckie nosy. Jako że zaprzyjaźniona jestem od kilkunastu lat z Niemcem, mam rzadkÄ… możliwość spojrzeć nieco gÅ‚Ä™biej w duszÄ™ i mentalność, i zastanowić siÄ™ nad różnicami, jakie dzielÄ… oba spoÅ‚eczeÅ„stwa, tak w sferze kulturowej, jak i politycznej. Mój znajomy bardzo kibicuje Polsce po tym gdy, jak sam powiada, poznaÅ‚ mnie i moje Å›rodowisko. Wniosek nasuwa siÄ™ jeden, nasze codzienne zachowanie, postawa, aktywność, udziaÅ‚ w wydarzeniach kulturalnych powoduje, że Niemcy nareszcie przestajÄ… opowiadać żarciki o Polaku-pijaku, brudasie, nierobie, zÅ‚odzieju i kobietach lekkich obyczajów. Jeszcze przed 20 laty przyjaźń z PolkÄ…, czy małżeÅ„stwo w niektórych krÄ™gach na pewno nie przynosiÅ‚o chwaÅ‚y – to usÅ‚yszaÅ‚am od Niemca przed 20 laty. Dzisiaj nie wytyka siÄ™ już Niemcowi, że ożeniÅ‚ siÄ™ z PolkÄ…. Dawno, bodaj 13 lat temu zdarzyÅ‚o mi siÄ™ zaprosić znajomego Niemca, a wÅ‚aÅ›ciwie sam siÄ™ wprosiÅ‚ do mojego domu. PrzyniósÅ‚ ze sobÄ… koszyk z kawÄ…, sÅ‚odyczami, owocami oraz plastikowe talerzyki, widelce, serwetki, pÅ‚yn do naczyÅ„. PrzeżyÅ‚am szok, bo nie zrozumiaÅ‚am intencji, a on na to: no wiesz, byÅ‚em w Instytucie Polskim na chÅ‚opskim przyjÄ™ciu i tam jedliÅ›my palcami, nie byÅ‚o serwetek…to mi wystarczyÅ‚o, by poczuć zażenowanie. I pomyÅ›leć - jedna impreza nawiÄ…zujÄ…ca do zmierzÅ‚ych czasów może zrodzić mit, że nie umiemy używać widelców i serwetek. Niemcy wyjÄ…tkowo zdatnie potrafiÄ… przejaskrawić rzeczywistość. Weźmy ostatni przykÅ‚ad: wypowiedź ambasadora RP w prasie niemieckiej, że w Niemczech zbyt Å‚atwo można kraść samochody, a Niemcy nie radzÄ… sobie ze zÅ‚odziejami. Reakcja mediów byÅ‚a natychmiastowa, na wszystkich portalach i w gazetach ataki i bezpardonowa krytyka ambasadora, bo jak można wytykać Niemcom wady skoro ich system Å›wietnie funkcjonuje. O Niemcach mówi siÄ™, że sÄ… zimni i gburowaci. Nie okazujÄ… uczuć. W tym stwierdzeniu jest wiele racji, ale jeÅ›li chodzi o kobiety, to Niemcy sÄ… też maÅ‚o wymagajÄ…cy. Nie trzeba im codziennie gotować czy pucować mieszkania. Znajomy Niemiec ożeniony z PolkÄ… obsypuje żonÄ™ co jakiÅ› czas kosztownymi prezentami, wychwalajÄ…c pod niebiosa prowadzenie domu i chylÄ…c czoÅ‚a nad jej ciężkÄ… pracÄ…. Zainteresowana wykonywanym zawodem usÅ‚yszaÅ‚am, że dom prowadzi, gotuje, prasuje, robi zakupy, myje okna, sprzÄ…ta, pieli ogródek. Faktycznie, u mnie na klatce schodowej, a może i w caÅ‚ym szeÅ›ciopiÄ™trowym domu zapachy z kuchni dochodzÄ… tylko od zamieszkaÅ‚ych tu Polek, reszta jada z puszki lub chÅ‚odziarki, a w weekendy chodzi siÄ™ caÅ‚ymi rodzinami do restauracji. No cóż, niektóre stereotypy faktycznie wynikajÄ… ze specyfiki danego narodu, z tradycji. Jednak zazwyczaj sÄ… to cechy przejaskrawione i stawia siÄ™ szczególny akcent na wady. Stereotypy biorÄ… siÄ™ zazwyczaj z braku wiedzy lub zazdroÅ›ci. Przekazywane bezmyÅ›lnie, czÄ™sto krzywdzÄ… inne narodowoÅ›ci. Nie można wÅ‚ożyć wszystkich do jednej szufladki. Coraz wiÄ™cej podróżujemy po Å›wiecie, dziÄ™ki temu mamy okazjÄ™ przekonać, ile prawdy jest w stereotypach. Nasz polski wizerunek w Niemczech bÄ™dzie ulegaÅ‚ dalszym zmianom. Na korzyść, oczywiÅ›cie! Nie mamy w ogóle powodów, by ich moim artykuÅ‚em przekonywać, że nie majÄ… racji. MuszÄ… tylko zdjąć ciemne okulary, które, jak mi siÄ™ czasem wydaje, noszÄ… chyba na staÅ‚e, nocÄ… i w tunelu. I wtedy wszystko jest jasne! Krystyna Koziewicz, Berlin, 12 stycznia 2012 r. ŹródÅ‚o: PAP |